środa, 11 kwietnia 2012

                   Dziewczyna z sąsiedztwa/J.Ketchum/

  
Po książkę Jacka Ketchuma sięgnęłam z czystej ciekawości.Czytałam i słyszałam mnóstwo pozytywnych opinii,w których przeważały stwierdzenia;"przerażająca","jeśli jesteś osobą wrażliwą,to lepiej nie czytaj...".Jestem osobą wrażliwą,ale postanowiłam zaryzykować...
Historia zaczyna się niewinnie,ot przedmieścia jakiegoś miasteczka w Stanach,lata 50-te.Grupa dzieciaków mieszkająca w okolicy,ich codzienne zabawy,wszystko pozornie zwyczajne.Pozornie.Bo tuż za rogiem,a właściwie w sąsiednim domu czai się zło.Najpierw malutkie,takie,na które zwykle przymykamy oko,mówiąc "każdemu się zdarza...".Trochę nieobliczalna sąsiadka,matka trójki nastoletnich chłopców przygarnia kuzynki Meg i Susan,których rodzice zginęli w wypadku samochodowym.Chwalebne.A jakże.
Normalność w tej powieści kończy się bardzo szybko,obserwujemy szaleństwo,które ogarnia tę niezrównoważoną kobietę i którym zaraża okoliczne dzieciaki.
Zaczyna się okrutna zabawa w dręczenie i torturowanie Meg,które całkowicie wymyka się z pod kontroli i kończy tragicznie.Narratorem tej historii jest chłopiec z sąsiedztwa,David,chłopiec,który początkowo próbuje przeciwstawić się ZŁU...Niestety,jest tylko słabym dzieckiem,którego ,nawet wbrew sobie,lub ku swojemu zdziwieniu,zaczyna to zło fascynować.Coś karze mu stać jak sparaliżowanemu,coś nie pozwala powiedzieć rodzicom o koszmarze,który rozgrywa się w ciemnej piwnicy Ruth.I kiedy w końcu przychodzi opamiętanie,jest za późno.Za późno na wybaczenie samemu sobie.
Ta historia to studium szaleństwa.Psychicznej demoralizacji dzieci,które z założenia są czyste i niewinne.Historia o tym jak łatwo można ulec presji otoczenia,jak łatwo w sprzyjających warunkach zamienić się w potwora.Nie bójcie się czytać tej książki.Musicie ją przeczytać.
Ocena 5/6



1 komentarz:

  1. Właśnie. Książek nie można się bać.
    Przez zupełny przypadek tu weszłam dzisiaj! :) Dlaczego nie wiedziałam o tym blogu?
    Buziaki,
    Sylwia.

    OdpowiedzUsuń